Mażeikiu Nafta - szkody na 48 mln USD

marecki10

Straty Mażeikiu Nafta (Możejki), które powstały w wyniku pożaru 12 października, szacuje się na 130 mln litów (48 mln USD). Rafineria zmuszona została do obniżenia w związku z tym swoich prognoz zysku na ten rok - poinformowali w poniedziałek przedstawiciele rafinerii.

"Szkody powstałe w wyniku tego zdarzenia wyniosą 48 mln USD" - powiedział Nerijus Eidukevicius z Mażeikiu Nafta.

Wcześniej wstępnie szacowano wartość poniesionych szkód po pożarze na 62 do 131 mln litów.

Eidukevicius dodał, że spodziewa się, iż straty zostaną pokryte przez firmy ubezpieczeniowe, ale pieniądze wpłyną w przyszłym roku.

"Rafineria zmuszona jest obniżyć w związku z tym swoje prognozy zysku na ten rok. Na dodatek po niedawnym pożarze Mażeikiu Nafta znacząco zmniejszyła swoją produkcję. Zmieniają się też trendy na rynku - twierdzi przedstawiciel litewskiej rafinerii.

"W sierpniu i wrześniu na rynkach paliw przeważała tendencja spadkowa cen ropy" - stwierdził.

W piątek Mażeikiu Nafta podała, że obniża swoje prognozy zysku netto na ten rok do 245 mln litów z szacowanych w lipcu 507,8 mln litów.

Skonsolidowany zysk netto Mażeikiu Nafta za pierwsze 9 miesięcy tego roku spadł do 374,03 mln litów z 776,06 mln w analogicznym okresie 2005 r.

Zdaniem przedstawiciela litewskiej rafinerii Mażeikiu Nafta (Możejki), jest mało prawdopodobne, aby w ciągu dwóch miesięcy rafineria uruchomiła ponownie, zgodnie z wcześniejszym planem, starą instalację destylacji próżniowej, którą wyłączono z eksploatacji 15 lat temu.

"Jest oczywiste, że plan ten nie zostanie zrealizowany, bo już są opóźnienia w pracach i potrzeba na to więcej czasu" - poinformował w poniedziałek Nerijus Eidukevicius.

Instalacja, która spłonęła przed ponad dwoma tygodniami w litewskiej rafinerii, zostanie zastąpiona nową, której produkcja potrwa 7-9 miesięcy. Uruchomienie starej instalacji miało złagodzić skutki pożaru w litewskiej rafinerii.

Na przełomie maja i czerwca tego roku PKN Orlen zawarł umowę kupna 53,7 proc. akcji Możejek, należących do upadającego rosyjskiego koncernu Jukos za 1,49 mld USD oraz umowę nabycia od rządu Litwy 30,66 proc. akcji rafinerii za 852 mln USD.

Do zamknięcia transakcji potrzebna jest zgoda Komisji Europejskiej. Decyzja w tej sprawie zostanie podana przez KE prawdopodobnie 7 listopada. (DI, PAP)